Morsko
/zamek
Bąkowiec /
amek
zbudowany został między 1327 a 1345 rokiem. Za budowniczych zamku możemy
uważać miejscowy ród Włodków z Włodowic.
W latach
1345 - 1397 właścicielami budowli byli Mikołaj Starszy i Mikołaj Młodszy
Strzałowie z Bobrku.
Obie te rodziny
trudniły się rozbojem więc potrzebna im była silna twierdza jako swój punkt
oparcia i baza wypadowa. Wznieśli więc Włodkowie na najbliższej Włodowic
skale warowny kamienny budynek i to był początek zamku. Później powstał
stołp broniący wejścia na skałę. Wejście to prowadziło przez jaskinię lub
raczej rozpadlinę skalną, bardzo stromą i załamującą się dwa razy. Budynek
mieszkalny zbudowano w najbardziej niedostępnej, północnej części skały
i było to piętrowe pomieszczenie składające się z kilku izb i wartowni.
Od strony wschodniej, łatwej do przejścia wykopano fosę tworząc tym samym
zamek twierdzą prawie nie do zdobycia. Budynek ze stołpem połączono murem
zostawiając wąską bramkę od zachodu, którą można było opuścić zamek gdy
główna brama była zamknięta. U stóp zachodniej części skały wykopano mającą
około stu metrów głębokości studnię zaopatrującą zamek w wodę.
Ponieważ
załogi zamków będących w lennym posiadaniu przez Władysława Opolczyka od
1370 roku zaczęły trudnić się rozbojem, król Polski Władysław Jagiełło
niezadowolony z takiego obrotu sprawy w 1396 roku zorganizował wyprawę
wojenną przeciw rozbójniczym gniazdom. Sam dowodził wojskami zdobywającymi
Olsztyn
/koło Częstochowy/ a wojewodzie krakowskiemu, Spytkowi z Melsztyna zlecił
zdobycie pozostałych warowni
Bobolic i Bąkowca.
Od 1397 roku zamek należy
do podsędka krakowskiego Piotra herbu Lis
i
jego córki Anny, żony Jana z Sieciechowa. Po ich bezpotomnej śmierci zamek
otrzymał najbliższy krewny Anny Krystyn z Kozichgłów a następnie odziedziczył
go syn Krystyna Jan Młodszy w 1439 roku. Rozbudował on zamek o wozownię
i stajnie u podnóża skały, otoczył całość murem a kładkę przez fosę zastąpił
solidnym mostem. W ten sposób na dziedziniec mogły wjeżdżać bryczki a jednocześnie
z konieczności nastąpił podział zamku na górny i dolny.
Następnym właścicielem
jest syn Jana Młodszego również Jan.
Do 1506 roku
zamek ponownie należy do rodziny Włodków, która mimo upływu prawie dwóch
wieków dalej trudniła się rozbojem. Są to czasy panowania Aleksandra Jagiellończyka
i jego to wojska zlikwidowały rozbójnictwo. Nie do zdobycia zamek przez
prywatne oddziały padł pod ciosami wyszkolonej, królewskiej gwardii i został
zamieniony w ruinę. Jako ciekawostkę mogę dodać, że na pamiątkę tego
zwycięstwa jedne z żelaznych drzwi z warowni jako votum zaniesiono do pobliskiego
kościoła do Włodowic. W tym samym roku zniszczono inne gniazda rozbójnicze
o czym świadczą podobne drzwi znajdujące się w kościołach w: Kromołowie,
Złotym Potoku i Niegowej.
Przez cały
XVI wiek właścicielami zamku jest rodzina Giebułtowskich a ostatnim, do
którego on należał był Albert Giebułtowski wymieniany w dokumencie z 1618
roku jako "de Bąkowiec".
Później
zapomnianą warownię porasta las należący do dóbr Lgoty Murowanej. Las kupują
żydzi w XIX wieku a od nich w latach trzydziestych XX wieku działkę wraz
ze skałą zamczyska odkupił inż. Witold Czeczot. Na ruinach dawnej wieży
wzniósł niewielki budynek a u stóp skały budynki gospodarcze.
W 1961 roku na
zamku przeprowadzono konserwację zabezpieczając zamkowe ruiny.
|
|