W odległości 4 km na
pn. od Udanina, między Strzegomiem a Środą Śląską, leżą Pielaszkowice.
Historia tej wsi jest
wyjątkowo bogata, tradycja miejscowa wskazuje na założenie jej w XII w.przez
Piotra Włosta w bogatym w lasy i bagnistym obszarze, trudnym do atakowania
przez nieprzyjaciela.
W 1241 r. najazd mongolski
ominął Pielaszkowice. W 1425 r., okolicę najechali husyci. W czasie wojny
30-letniej wieś się wyludniła.
Ciągnęły tędy wojska
szwedzkie, maruderzy jeszcze w 1647 r. grasowali w okolicy Środy Śląskiej.
Sto lat później, w czasie Wojen Śląskich, toczono walki w okolicach
Strzegomia i Lutyni. W 1757 r. na Śląsk wkroczyli ponownie Austriacy, a
okolice Pielaszkowic i Środy Śląskiej były zajęte przez wojska pruskie.
Mimo wygranej bitwy pod Lutynią w grudniu 1757 r. przez Fryderyka II nie
zawarto jednak jeszcze pokoju z Austrią. Dopiero w 1762 r. Śląsk przeszedł
skich, toczono walki
Kiedy w końcu XVIII
w. na polityczną scenę wszedł Napoleon, przez Pielaszkowice przeciągają
wojska francuskie. Współcześnie złożone sprawozdanie mówi, że w 1806 r.
cesarz ze swoją świtą stał tu na kwaterze. Także w 1808 r. stacjonowały
wojska francuskie, trwało to od Bożego Narodzenia aż do żniw w 1813 r.
W 1813 r. rozpoczęły się ponownie walki na Śląsku, doszło do bitwy między
oddziałami generałów: pruskiego von Kleista, i rosyjskiego Suworowa, a
francuskim gen. Geulinoort. Rosjanie i sprzymierzone Prusy wyczerpani walkami
wyprosili u Napoleona zawieszenie broni. Do rozmów doszło 4.06.1813 r. w
pielaszkowickim zamku. Podczas rokowań cesarz zatrzymał się w Środzie Śląskiej.
Jego zgoda na rozejm okazała się dla Francji wielkim błędem, to na Elbie
Napoleon powiedział: To była największa głupota mojego życia, tymczasem
baron Stein z Austrii w imieniu swego kraju przystąpił do sojuszu przeciw
Napoleonowi. Tak doszło w październiku do bitwy narodów pod Lipskiem i klęw: pruskiego
W pn. części wsi znajduje
się założenie pałacowo-parkowe, obecnie w stanie znacznego zniszczenia.
W jego pn. części wznoszą się ruiny renesansowego pałacu. Około 1930 r.,
w czasie odnawiania zabytkowej wieży zamkowej, stwierdzono,
że dwór obronny został wzniesiony w XVI w. przez hr. Mulheima. Była to
budowla trójskrzydłowa, z główną 6-kondygnacyjną wieżą zwieńczoną hełmem.
Obiekt był otoczony fosą z wodą. Z inicjatywy gen. Johanna Wilhelma von
Buddenbrocka w 3 ćw. XVIII w. przeprowadzono rozbudowę rezydencji. Gruntowną
przebudowę przeszła ona w 2 poł. XIX w. W 1945 r. została uszkodzona wieża.
Obecnie zachowany, mocno
zdewastowany obiekt założony jest na planie podkowy, dwupiętrowy, zachowujący
w skrzydle pn. narożną, renesansową basteję z kluczowymi strzelnicami.
Fosa, otaczająca
pierwotnie całe założenie
dokoła, została częściowo zasypana w XIX w. Park otaczający obecnie zamek
był pierwotnie barokowym ogrodem ozdobnym, który został założony w 3 ćw.
XVIII w. z inicjatywy J. W. von Buddenbrocka.
W 2 poł. XIX w. został on przekształcony w niewielki park naturalistyczny.
Z tego okresu pochodzą też obsadzenia położonego przed fasadą dworu kolistego
gazonu oraz pojedyncze lipy i dęby rosnące
wzdłuż dróg dojazdowych. Park został powiązany z zielonym otoczeniem rezydencji
oraz z zachowaną częścią fosy, okolonej z dwóch stron alejami grabowymi,
wiodącymi po groblach. Na pocz. XX w. drzewostan parkowy wzbogacono, dosadzając
m.in. sosny wejmutki, świerki i miłorząb dwuklapowy. Na skraju parku, przed
wjazdem na teren założenia, ustawiony jest pamiątkowy kamień granitowy
o wys. ok. 3 m, upamiętniający pobyt Napoleona I w Pielaszkowicach i związanych
z tym wydarzeń; widoczne są na nim ślady po pamiątkowych tablicach.
Jerzy Maciejewski
|
|