Załoźce

    amek zbudowany został w 1516 roku przez Marcina Kamienieckiego herbu Pilawa wojewodę podolskiego. Kamienna czteroskrzydłowa, trzykondygnacyjna budowla otoczona murem obronnym i stojąca pośród niedostępnych mokradeł rzeki Seret była trudną do zdobycia warownią. Wjazd prowadził przez most zwodzony i bramę w skrzydle południowym. W narożach znajdowały się wieloboczne, trzypiętrowe baszty z otworami strzelniczymi. Przed zamkiem znajdowało się przedzamcze otoczone murem i wodą. Wjazd na nie prowadził przez wieżę bramną z zegarem i nakrytą kopułą. Była to gospodarcza część zamku, na której znajdowały się po obu stronach bramy murowane budynki. Po stronie lewej trzy a po prawej dwa. Mieściły się w nich między innymi stajnie, wozownie, spichlerz itp. To na co zabrakło miejsca na przedzamczu mieściło się w skrzydle zamkowym przylegającym do bramy. Była więc tam piekarnia, pralnia, spiżarnia a także magazyny. Wszystko to mieściło się na parterze natomiast piętro zajmowały pokoje właścicieli, gościnne a także biblioteka, skarbiec, pokój bilardowy i kawiarniany oraz kaplica zamkowa. W pokojach znajdowały się białe piece kaflowe a cały dach przykryty był dachówką.
      Gdy właścicielem zamku był książę Konstanty Wiśniowiecki w murach warowni gości car Dymitr Samozwaniec (1603 rok) i tam obmyśla plan wyprawy na Moskwę. Na zamku spędzał swą młodość książę Jarema Michał Wiśniowiecki.
    W 1649 rou zamek zostaje zdobyty i zniszczony przez wojska kozackie. Książę Dymitr Wiśniowiecki odbudowuje jednak zamek i przywraca mu dawną świetność. Lecz w 1675 roku znowu jest on oblegany tym razem przez wojska tureckie. Lecz Turcy po dwóch szturmach odstępują od oblężenia zamku i niszczą tylko miasto. Podobno zasięgnięta wróżba nie była pomyślna (wypuszczona czarna kura powróciła z gdakaniem do tureckiego obozu) i przesądni muzułmanie woleli się wycofać.
      Następnymi właścicielami była rodzina Sobieskich a po nich Potockich . Hetman wielki koronny Józef Potocki zmienia zamek w magnacką rezydencję. po jego śmierci w 1751 roku zamek chyli się ku upadkowi. Ignacy Miączyński, szambelan ostatniego króla Polski Stanisława Poniatowskiego nabywa go w 1790 roku i w upadającej rezydencji zakłada fabrykę sukna oraz kilimów załozieckich. Później w zamku znajdował się browar a było to gdy właścicielem zamku został hrabia Włodzimierz Dzieduszycki..
      Podczas pierwszej wojny światowej dawna warownia nie oparła się pociskom artyleryjskim i została obrócona w gruzy. Pozostała tylko pięcioboczna baszta z herbami Pilawa, Róża i Poraj oraz brama wjazdowa.