Jaworów
amek zbudowany został w XIV wieku prawdopodobnie za panowania Kazimierza Jagiellończyka. W następnych latach należał on do rodziny Górków (oddany w lenno) a następnie powrócił pod rządy królewskie.

 

 

 


  Przeprowadzona w 1661 roku lustracja tak opisuje zastały zamek "Zamek nad stawem, wałem wkoło obwiedziony y czosnkami otarnowany y drzewem dla ustąpienia wału ocebrowany. Nad samym stawem budynek wyborny, drewniany, gontami pobity, w ktorym pokoiow 4 z oknaini gdańskiemi, drzwi stolarskiey roboty, sztukami złocistemi sadzone. Posadzka w iednym pokoiu marmurowa, w drugim gdańska polewana, izba stołowa i t. d. to dolne mieszkanie. Na gorce szala, w ktorey okien 8; na rogu skarbiec murowany, łaznia na sadzawce, kuchnia na stawie, dla kuchmistrza mieszkanie, sadzow 2 dla ryb; ogrod włoski dopiero de novo funduią. Armata ktora iest własna JP. Chorążego K., a nie do Sstwa należąca: dział spiżowych 4, żelaznych 2, smigownicspiź. 4, żelaznych 4, hakownic z zamkami 4 i organki. Do zamku iest brama na przegrodku, na ktorey izdebka z kowna- tą, daley na rogu baszta". Miejscowość znana była głównie z hodowli koni.
  W zamku tym przebywał król Polski Jan III Sobieski w 1684 roku czyniąc przygotowania do odbicia Kamieńca Podolskiego. Gościli tu także posłowie: hr. Montecuculli poseł króla hiszpańskiego, hr. Wallenstein poseł cesarski a także Angello Morosini posłannik Rpli- tej weneckiej.
  Natomiast lustracja z 1771 roku o zamku tak pisze: " ?Zamek: most z poręczami na fossie z drzewa, na walc brama z grontu upadła; za tą: stajnia, szpiklerz, officyna z drzewa, wałami ifossą otoczone z lipami po wale. Z dziedzińca do zamku idąc, brama z 2 kurdygar- dami; zatąpiac na którym bywał pałac drewniany, teraz rozebrany; skarbiec murowany, budynek ekonom., rezydencya pisarska. Ogród włoski: lipy, grabina, smereki, bukszpan i inne rodzajne dla pożytku, nierodzajne dla ozdoby adornują; altanki i inne budynki, jedne porozbierane, drugie dla starości ruiny czekają; kanały pozałaziły, sadzawka na której bywały łazienki, czciną zarosła; figarnia, oranżerya. Staw duży na rzece Szlam, młyn, inne młyny: Awedykowski, Szumiłów, Charhalizówi, Czajków)...
... Gancarze, ślusarze i szklarze w zamku bez żadnej płacy reparowac i naprawiac powinni. Groblanie raz do roku zażeń odbywają, do zamiatania pokojów, mycia okien, lepienia w zamku, kiedy tego potrzeba chodzą; chmiel w ogrodzie Podzameckim zbierają, kapustę ogrzebują i podlewają, jarzynę wykopują i urządzają, z listami po- blisko chodzą, na straż do stawu kolejno wychodzą, lub stróża rokowego najmują."
  W czerwcu 1790 roku wielki pożar zniszczył całe miasto.