Błękitna Dama - księżna marszałkowa Izabella z Czartoryskich Lubomirska - była jedną z najwytworniejszych pań polskiego rokoka, sawantką i miłośniczką sztuki. Ona to właśnie urządziła w stylu epoki pałac łańcucki, założyła francuski park i oranżerię.

  Zakochana bez wzajemności w swoim kuzynie, królu Stanisławie Auguście Poniatowskim, pocieszała się, snując gorliwie polityczne intrygi, kolekcjonując dzieła sztuki i hołdując francuskiej modzie.

  Najmłodszą z jej córek była Julia, odznaczająca się wyjątkową urodą i wdziękiem. Mając lat osiemnaście poślubiła Jana Potockiego, sławnego podróżnika, erudytę i dziwaka. Był to związek nieszczęśliwy. Potocki wciąż podróżował, osamotniona Julia - w przeciwieństwie do swej franko-filskiej matki gorąca patriotka - przystąpiła do kręgu konspiratorów przygotowujących powstanie kościuszkowskie. Wśród nich właśnie poznała i pokochała Eustachego Sanguszkę, oficera wojsk rosyjskich, później towarzysza Tadeusza Kościuszki.

  Kiedy w 1792 roku wybuchła wojna z Rosją, Julia przyjechała do Łańcuta, Sanguszko wyruszył na front Właśnie z pałacu swej matki Julia Potocka słała do ukochanego list za listem. Wkrótce potem zmarła w Krakowie, przeżywszy niespełna trzydzieści lat...

  Muzeum otwarte jest codziennie oprócz poniedziałków i dni poświątecznych.

  Pałacowe duchy spotkać można podobno na korytarzach drugiego piętra, w galerii rzeźby na pierwszym piętrze, w Tureckim i Chińskim Apartamencie.

  Prócz zespołu pałacowego warto zobaczyć w Łańcucie starą plebanię z 1835 roku, obok której rośnie sześćsetletnia lipa, synagogę zbudowaną w 1761 roku, kościół i klasztor podominikański z XVI wieku.